piątek, 20 lutego 2015

"Dante na tropie" Agnieszka Olejnik

















Agnieszka Olejnik zadebiutowała rok temu fenomenalną powieścią "Zabłądziłam", która była dla mnie najlepszą pozycją w ciągu tych minionych dwunastu miesięcy. Jednakże mimo całej swojej cudowności, "Zabłądziłam" nie zdobyło szalenie dużej popularności - w końcu Polska nie jest Ameryką, u nas zasada: "od zera do bestsellera" tak płynnie nie działa. Niemniej jednak - na wieść o nowej książce tej utalentowanej Polki, na mojej twarzy pojawił się uśmiech i wyraz podekscytowania.

wtorek, 17 lutego 2015

Kiedy pasja Cię ogranicza















Czas tyka nieubłaganie. Raz jest lepiej, raz gorzej. Bez względu na porę roku, czy dnia, ja czytam i piszę. Uwielbiam prowadzić bloga, to właśnie z nim wiążę jedne z najpiękniejszych wspomnień. Z blogowym światkiem zżyłam się na tyle, że chciałabym się dzieli moimi przemyśleniami, teoriami, gorszym lub lepszym dniem. A ciężko to robić, kiedy tytuł bloga narzuca Ci temat postów i pozwala jedynie na małe odstępstwa. I tak Kochani doszłam do tego punktu w życiu, kiedy Wieczorek przestał mi wystarczać.

niedziela, 15 lutego 2015

"Upadłe serca" Virginia C. Andrews

















Kiedy w Twoje łapki trafia książka jednej z ulubieńszych pisarek, nieistotny jest czas, ilość rzeczy do zrobienia, czy nastrój. Siadasz wygodnie i rozpoczynasz pochłanianie lektury, która z pewnością okaże się perfekcyjna i idealna. Natychmiastowo zapominasz o rzeczywistości, a książkowy świat pochłania Cię całym sobą. I właśnie tak było ze mną i "Upadłymi sercami". Mimo natłoku obowiązków i w sumie znikomej chęci na czytanie, z chwilą, kiedy powróciłam do moich ukochanych bohaterów wiedziałam, że i tym razem Andrews mnie nie zawiedzie.

poniedziałek, 9 lutego 2015

Okładkowo-tytułowy ból dupy

















Ten tekst nie ma na celu obrażenia czyjeś napuchniętej dumy, czy wyśmiania danych poglądów. Przed przeczytaniem zalecam upewnić się, czy na pewno masz dobry humor i głowę trzeźwą na tyle, żeby odróżnić pseudo-zarzuty od ironii. Peace and love, enjoy i te sprawy. Zapraszam na nowy, ociekający jadem i kosmopolityzmem tekst.

sobota, 7 lutego 2015

"Wróć, jeśli pamiętasz" Gayle Forman















Pamiętacie tę typową gimbuskę sprzed kilku miesięcy, która wkradła się do mojego licealnego ciała po przeczytaniu wspaniałego "Zostań, jeśli kochasz"? Cóż, nie było to dzieło na miarę literackiej nagrody Nobla i choć czułam, że nie zasługuje aż na takie uznanie, nie mogłam się powstrzymać przed wpuszczeniem tej pięknej historii do swojego serca. Dołączyłam do grona gimnazjalistek zachwycających się "Zostań, jeśli kochasz". Wraz z przeczytaniem kontynuacji, czyli "Wróć, jeśli pamiętasz" dołączam do nich znowu i po raz kolejny dobrze mi z tym.

poniedziałek, 2 lutego 2015

Jaki był styczeń?















Dawno nie było podsumowań. Ale nowy rok to dobra okazja do pewnych zmian, czyż nie? Dlatego dzisiaj prezentuję Wam styczeń moim oczami - znajdziecie tutaj listę przeczytanych książek, stosik, trochę o filmach i serialach, słów parę co u mnie. Zapraszam!

niedziela, 1 lutego 2015

"Inspire" Cora Carmack

















Cora Carmack nie pisze niezwykle dobrze, lecz robi to na tyle znośnie, że z radością śledzę jej pisarską karierę. Dlatego, kiedy w grudniu poprzedniego roku, dostrzegłam nową książkę upstrzoną nazwiskiem Carmack na okładce wiedziałam, że muszę ją dostać w swoje łapki. Z nieskrywaną radością, uśmiechnięta jak nigdy dotąd, pewnego popołudnia kliknęłam dobrze znane mi logo "buy with one click". I rozpoczęłam swoją własną, literacką drogę krzyżową.