czwartek, 31 lipca 2014

Jak czytać po angielsku?















Ten post jest kontynuacją bezimiennego cyklu. Pierwszy artykuł, o korzyściach płynących z czytania w oryginale, znajdziecie tutaj. Wyżej wspomniany tekst, cieszył się Waszym uznaniem i naprawdę dużą popularnością. W komentarzach prosiliście mnie o napisanie jak czytać po angielsku - kochani, dzisiaj spełniam Waszą prośbę i prezentuję Wam mój sposób na czytanie książek anglojęzycznych!

środa, 30 lipca 2014

"Elita" Kiera Cass
















O byciu księżniczką marzy każda z nas. Suknie, wystawne przyjęcia, służba, a przede wszystkim książę u boku. Jak widać podobne życzenia miała Kiera Cass. Swoje marzenia postanowiła przelać na papier i tak oto powstała seria "Rywalki, która momentalnie zdobyła rzesze fanek na całym świecie. Jest to seria, która od samego początku zalatywała mi kiczem i dziadostwem. "Elita", czyli drugi tom trylogii, jedynie utwierdziła mnie w moim przekonaniu.

wtorek, 29 lipca 2014

"Fangirl" Rainbow Rowell


















Bardzo często bywa tak, że pewne wydarzenia wyglądają wspaniale tylko w naszej głowie. Problem ten miewają zwłaszcza romantycy i inne typy marzycieli. Owe persony wyobrażają sobie zdarzenia w bardzo kolorowych barwach, przez głowę przelatują im niesamowicie piękne obrazy. A rzeczywistość ich niszczy. Bo chwile piękne wcale nie są takie piękne. Zawsze przychodzi chmura, która przykrywa wszystko i przywraca życiu szarość. Tak jest z chłopakiem, w którym się sekretnie podkochujesz; tak jest z ambitnymi planami; tak jest i ze studiami...

niedziela, 27 lipca 2014

Pan Przecinek taki niedoceniony...


















Tego posta nie byłoby wcale, bo kto to widział pisać o przecinku. Znak interpunkcyjny jak znak interpunkcyjny - wydawać by się mogło, że o przecinku pisać ciekawie się nie da. Bo zasady, sztywne reguły, gramatyczne nakazy i zakazy. Lecz jak się okazuje, największą inspiracją jest życie. I właśnie to życie podsunęło mi, prosto pod nos, zagadnienie, jakim jest rola przecinka we współczesnej sztuce pisanej.

piątek, 25 lipca 2014

"Nie traćmy ani chwli" Jill Mansell


















Życie jest takie krótkie. Minuty, godziny i dni zlewają się w jedno, masz wrażenie, że zapadłeś w śpiączkę. Tydzień za tygodniem, miesiąc za miesiącem i nagle przychodzi kolejny rok. Stop. Chwila. Zatrzymaj się. Chwytaj dzień i rób wszystko, żeby każde 24 godziny zostały dobrze spędzone. Ciesz się z najdrobniejszych rzeczy i walcz o lepsze jutro. Nie trać ani chwili i nie licz, że to inni zrobią coś za ciebie.  A teraz wszyscy razem - nie traćmy ani chwili. Wtedy życie będzie piękniejsze.

wtorek, 22 lipca 2014

Dlaczego warto czytać książki anglojęzyczne?















Dzisiaj przychodzę do Was z pewnym nietypowym postem. Kiedy to piszę siedzę sobie w domku i podjadam ekstremalnie słodkie czereśnie, lecz kiedy publikuję ten post jestem w Dublinie. Charakter mojego wyjazdu jest mało wakacyjny, jednakże jestem zadowolona, bo nie lubię lenić się przez całe dwa miesiące - po prostu mam później poczucie straconego czasu i wcale nie czuję się wypoczęta. Pierwszą książkę w języku angielskim przeczytałam trzy lata temu i mimo, że po lektury w tym języku nie sięgam za często, nie zmienia to faktu, że trochę ich już przeczytałam. Ostatnio stwierdziłam, że warto. Chcecie się dowiedzieć dlaczego?

piątek, 18 lipca 2014

"Poza czasem" Alexandra Monir


















 „Nie umiem już żyć zwyczajnie
Muszę gonić czas.”

Wchodzisz do sklepu i widzisz torby chipsów i innych fast-foodów, chłodnie z lodami i nowoczesne kasy fiskalne. Jeszcze nie tak dawno, po papier toaletowy trzeba było stać w kilometrowych kolejkach, a świeże mięso było luksusem i szczytem marzeń. Jeszcze dawniej istniały targowiska, gdzie lokalni rolnicy, sadownicy i rzemieślnicy sprzedawali swoje wyroby. Wchodzisz do szkoły. Szafki jak w amerykańskiej placówce, młodzież poubierana w jeansy rurki i conversy z najnowszej kolekcji. Trzymają w ręce iphony lub tablety, a zamiast rozmową, zaabsorbowani są poszukiwaniami dostępnej sieci wi-fi, która połączy ich ze światem (czytaj: Internetem). A przecież jeszcze paręnaście lat temu do liceum dostawali się tylko najlepsi młodzi i ambitni ludzie, którym zależało na stopniach. Parę wieków temu szkoła skupiała elity i tworzyła inteligencję kraju. Cofnąłbyś się do tamtych czasów? Oczywiście pytam czysto teoretycznie. Przecież podróże w czasie nie istnieją… a może jednak?

poniedziałek, 14 lipca 2014

"Cień i kość" Leigh Bardugo

Chyba każdy z nas miał taki moment, kiedy wydawać by się mogło, że jego dotychczasowe życie legnie w gruzach. Słabe oceny w szkole, rozstanie z chłopakiem, poważna kłótnia z przyjaciółką, śmierć kochanego czworonoga. Ależ, co ja tu wypisuję – przecież nie będę uczyć matki, jak się dzieci rodzi. Z pewnością wiecie, o co mi chodzi, i rozumiecie, że czasami poważny problem może zaważyć na naszej przyszłości.  A teraz, po krótkim wprowadzeniu w problemy te bardziej i mniej ważne, przenieśmy się do krainy zwanej Ravką. A więc, za siedmioma lasami, siedmioma rzekami i siedmioma górami…

Ravka już od ponad stu lat jest w stanie wojny. Nadziei na poprawę sytuacji nie ma, zwłaszcza że Fałda Cienia, która była jedną z przyczyn konfliktu pomiędzy krainami, wciąż jest niebezpieczna i zagraża wielu ludziom. Sytuację może uratować jedynie Grisza, która za pomocą swoich wyjątkowych mocy rozprawiłaby się z Fałdą. Poznajcie Alinę Starkov – na razie jest tylko sierotą służącą w pułku, ale wkrótce to się zmieni.


 Za udostępnienie egzemplarza dziękuję portalowi nastek!

piątek, 11 lipca 2014

Schemat goni schemat - wakacje jako idealny czas akcji














Kochani, dzisiaj przygotowałam dla Was kolejny odcinek mojej autorskiej serii, czyli "Schemat goni schemat". Poprzedni post tego typu (klik) cieszył się sporą popularnością, a i ja, bardzo dobrze się bawiłam przy tworzeniu go. Dzisiaj pragnę przedstawić książki, których akcja toczy się w trakcie wakacji. Nie wiem, czy zauważyliście, ale naprawdę sporo takich pozycji! W końcu pisarze też ludzie i chyba również lubią wakacje! :)
To jak? Zaczynamy?

wtorek, 8 lipca 2014

"Coś do stracenia" Cora Carmack


















Pobawmy się w Familiadę. Ale taką inną. Bez Karola Strasburgera i jego żartów, bez studia telewizyjnego, bez nudnych uczestników. Będzie tylko pytanie i zbiór odpowiedzi. Zaczynajmy! Co można stracić? 1)Pieniądze 2)Rodziców 3)Nadzieję 4)Nogę 5)Życie 6)Dziewictwo. W związku z niedawną premierą "Coś do stracenia" autorstwa Cory Carmack i faktem, że właśnie dziś będę tę książkę recenzować, zajmiemy się ostatnim punktem.

sobota, 5 lipca 2014

"19 razy Katherine" John Green

















"Książki to notoryczni Porzucani: gdy je odkładasz, mogą na ciebie czekać wiecznie, a gdy poświęcasz im uwagę, zawsze odwzajemniają twoją miłość".

Pana Zielonego chyba nikomu przedstawiać nie trzeba. Amerykański autor - John Green jest jednym z najbardziej cenionych pisarzy na świecie. Pisze utwory piękne, ponadczasowe i wartościowe, ma rzesze fanów na całej kuli ziemskiej, a cytaty z jego książek stanowią podstawę internetowej grafiki. Zielony osiągnął dużo. Osiągnął to ciężko pracą, wspaniałym stylem bycia, a przede wszystkim wyznawaną filozofią życiową, o której pisze w swoich książkach. Każda lektura upstrzona imieniem i nazwiskiem "John Green" na okładce, nosi w sobie cząstkę autora. W przypadku "19 razy Katherine" owa cząstka jest tym większa, że główny bohaterem jest nerdem - bardzo podobnie jak John Green.

czwartek, 3 lipca 2014

"Drogie Maleństwo" Julie Cohen


















Niesprawiedliwość tego świata objawia się chyba w każdym wymiarze życia. Choćby w tym, że młodzi chorują na raka i umierają, mając przed sobą jeszcze całe życie. Niesprawiedliwa jest również bieda, fakt, że Europejczycy wyrzucają codziennie tony jedzenia, podczas gdy w Afryce ludzie nie mają czego włożyć do garnka (pomińmy, że w tym rejonie panuje taka bieda, że garnka też nie uraczysz).  Ale chyba najgorsza niesprawiedliwość jest wtedy, kiedy kobieta kocha maleństwo, którego nie może urodzić. Każdego dnia przechadza się ulicami i widzi matki ze swoimi podopiecznymi. Słyszy też o dokonywanych aborcjach. A ona tak bardzo chce posiadać potomstwo. Dałaby wszystko, nawet zaprzedałaby diabłu własną duszę! Byle tylko mieć maleńkie ciałko obok siebie...

wtorek, 1 lipca 2014

"Monument 14. Odcięci od świata" Emmy Laybourne


















Biorąc pod uwagę wszystko to, co dzieje się ze współczesnym społeczeństwem, chyba wielu chciałoby zostać zamkniętym w markecie lub galerii handlowej. Dostęp do ulubionego jedzenia, ubrania, różne sprzęty i akcesoria. Chodzi o sam fakt. Fakt bycia w galerii - powietrze przesycone nowością, przyjemny chłodek na mrożonkach i kuszące oferty na każdym kroku. Przecież w takim miejscu nie można się nudzić. Ach, mógłbyś tutaj zamieszkać! I wyobraź sobie, że masz taką możliwość. Skorzystałbyś?