niedziela, 18 sierpnia 2013

PRZEDPREMIEROWO: "Wszechświaty" Leonardo Patrignani

Pewnie nie raz zastanawiałeś się, czy istnieje jakiś alternatywny świat.  Czy istnieje taki normalny świat jak nasz, a może jakąś planetę zamieszkują kosmici? Czy gdzieś we wszechświecie jest możliwość podróżowania w czasie, zmiany wymiaru? Te i inne pytania kłębią się w głowie chyba każdego człowieka. Bo to co inne, nieznane nas fascynuje. Coś nieznanego wydaje się być lepsze, zwłaszcza kiedy my jesteśmy posiadaczami owego nieznanego przedmiotu, daru. Czujemy się ważniejsi. Wzbudzamy strach, ale też szacunek innych ludzi. Fascynację- jakbyśmy byli kosmitami. A przecież jesteśmy takimi samymi homo sapiens jak cała reszta. Po prostu umiemy podróżować w czasie i innych wymiarach...

Aleks już od kilku lat miewa dziwne omdlenia, podczas których komunikuje się z dziewczyną o imieniu Jenny. Nastolatek nie wie, co się dzieje. Jakby nie było ataki są niespodziewane, potrafią przyjść o każdej porze dnia i nocy, a towarzyszy im dokuczliwy ból. Sama dziewczyna wzbudza w chłopaku sprzeczne uczucia- nigdy jej nie widział na oczy, a darzy ją przeogromną sympatią i tylko marzy, ażeby wreszcie ją spotkać, porozmawiać i rozwiązać zagadkę dziwnych omdleń. Czy plan Aleksa się powiedzie? Czy spotka Jenny? O tym przeczytanie w książce!



"Mówienie jest jedynym sposobem na to, żeby coś zrozumieć."

Leonardo Patrignani urodził się w Moncalieri w roku 1980. Kompozytor, aktor dubbingujący i lektor zafascynowany powieściami Stephena Kinga. Opowiadania zaczął pisać, kiedy miał sześć lat. "Wszechświaty" to jego literacki debiut. Po przeczytaniu stwierdzam, że jak najbardziej udany.

Swego czasu umieszczanie w książkach motywu podróży w czasie było bardzo popularne (w sumie ten trend dalej jest na topie, lecz książki o takiej tematyce nie są już wydawane w takich ilościach). Bardzo takie powieści lubię, więc byłam ciekawa co ma do powiedzenia w tym temacie Pan Leonardo. Biorąc pod uwagę to, iż jest to jego literacki debiut byłam wręcz przekonana, że powieść będzie zlepkiem innych, autor będzie kopiował i "inspirował się" innymi- zupełnie jak Mafi w "Dotyku Julii". Na szczęście moje obawy okazały się niesłuszne, bo włoski autor stworzył fenomenalną i jakże oryginalną fabułę, która naprawdę mnie zaskoczyła. Oczywiście pozytywnie. Przede wszystkim jest ciekawie- "Wszechświaty" wciągają tak, że nie mogłam się od nich oderwać, a kiedy skończyłam lekturę byłam zła, że akcja skończyła się w takim momencie. Każda strona obfituje w niespodzianki, nie ma tutaj zbyt wielu opisów, a także pisania o niczym. Widać, że powieść została napisana przez mężczyznę- liczą się fakty, a nie bezsensowne blablabla. Autor postawił na rzeczowy styl, lecz nie znaczy to wcale, że język był nijaki. Powieść napisana jest w naprawdę niespotykany sposób, językiem troszkę specyficznym, lecz nader wszystko lekkim i wciągającym.

Bardzo podobały mi się postaci wykreowane przez autora. Główni bohaterzy to persony, które wzbudziły moją sympatię. Byli to typowi nastolatkowie i gdyby nie ich dar to niczym by się nie wyróżniali. Według mnie jest to zaleta, gdyż mam już dość postaci, które są dość kontrowersyjne, odstające od rówieśników. Zarówno Alex jak i Jenny to osoby skłonne do działania, chcące jak najszybciej rozwiązać tę tajemnicę. Oczywiście nie zabrakło wątku romantycznego pomiędzy głównymi bohaterami. Jest to chyba najsłabszy punkt powieści. Według mnie był on naciągany, ckliwy, a wszystko potoczyło się w nim za szybko. Po prostu nie pasował do klimatu powieści, odstawał i uwierał. Moim skromnym zdaniem byłoby znacznie lepiej gdyby autor całkowicie zrezygnował z takiego punktu w akcji, ewentualnie umieścił go dopiero w tomie drugim.

Już na koniec napiszę Wam o oprawie graficznej "Wszechświatów". Okładka zapiera dech w piersiach kiedy patrzymy na nią w Internecie, lecz kiedy trzymamy powieść w swoich dłoniach widzimy jej złożoną konstrukcję i jesteśmy pełni podziwu, a przede wszystkim apetytu na rozpoczęcie lektury. Jest to taki szczególik, niby nic nieznaczący dodatek, lecz każdy mól książkowy wie, że nic tak nie cieszy oka jak śliczna okładka i bardzo dobra treść wewnątrz. A w przypadku "Wszechświatów" mamy do czynienia z tymi dwoma elementami, co jest naprawdę świetne. Cieszę się, że powieść na którą czekałam od początku wakacji okazała się być tak zapierającym dech w piersiach debiutem. Zdecydowanie warto przeczytać!

MOJA OCENA;
8/10

Za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwu Dreams!
 

40 komentarzy:

  1. okładka rzeczywiście genialna... ale myślałam że książka będzie o czymś bardziej oryginalnym a tu znowu to samo... może i jest bardziej oryginalna niż w innych podróżach w czasie, ale nie wiem naprawdę, ile rzeczy można tu zmienić.. sama nie wiem. zastanowię się.

    ps. nie wiem co masz do "Dotyku Julii" :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chcę zdradzać fabuły, ale uwierz mi- książka jest naprawdę oryginalna i dużo się w niej dzieje :))

      Usuń
    2. Ja również po tytule spodziewałam się czegoś innego, ale cóż... Już wiem o czym jest książka i szczerze mówiąc, to nie wiem czy po nią sięgnę. Jakoś mnie nie ciągnie :P Mimo iż temat podróży w czasie jest dla mnie dość świeży, jeśli chodzi o spotykanie go w literaturze, to i tak muszę się zastanowić. Jakaś niezdecydowana jestem ostatnimi czasy :P

      Usuń
  2. Z niecierpliwością czekam na premierę! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja osobiście nie przepadam jakoś specjalnie za podróżami w czasie, ale przyznam szczerze, że wstęp tej recenzji tak bardzo do mnie trafił, że naprawdę mam wielką ochotę na tę książkę. Moją chęć dodatkowo wzmacnia przepiękna okładka i aż nie mogę sobie wyobrazić, że na żywo wygląda jeszcze lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. W najbliższym czasie raczej się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kto wie? Może nada się na urlop - dawno nie podróżowałam w czasie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomimo niechęci do wątków romantycznych, jestem bardzo ciekawa tej powieści :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja już leży i mnie kusi i po Twojej recenzji tym bardziej nie mogę się doczekać kiedy ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czekałam na pierwsza rcke tej książki o oto jest. Musze przyznać, ze zachęciłaś mnie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Gdybym nie była przekonana, co do tej lektury Twoja recenzja rozwiałaby wszystkie moje wątpliwości

    OdpowiedzUsuń
  10. To znowu młodzieżówka? Eh, myślałam, że chociaż new adult, ale widocznie po 20-ce nic się w życiu ciekawego nie dzieje ;)

    Ale recenzja bardzo fajna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się podobała :))
      Myślę, że ta powieść jest dość uniwersalna i jak tylko książka cię zainteresowała to spokojnie możesz przeczytać :)

      Usuń
  11. Mam nadzieję, że już niedługo będę miała okazję ją przeczytać. Książka bardzo mnie kusi a Twoja ocena dodatkowo zachęca do przeczytania :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem w połowie. Póki co podoba mi się, mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej w drugiej połowie :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Podróże w czasie strasznie mnie kręcą, podoba mi się ten motyw. Nie mogę doczekać "Wszechświatów" :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Książka mnie zaintrygowała już na samym początku ale po Twojej recenzji to nie wiem co zrobię żeby ją mieć :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo bardzo chcę przeczyta tą książkę, a ty zachęciłaś mnie jeszcze bardziej.

    OdpowiedzUsuń
  16. Czekam na premierę i czekałam na pierwszą recenzje i na razie doczekałam się tego drugiego :D Ciekawa jestem jak okładka wygląda "na żywo", bo na zdjęciu jest już przepiękna :3 Martwi mnie ten słaby wątek miłosny, ale zobaczymy jak będzie :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Strasznie Ci zazdroszczę, że miałaś szansę już zapoznać się z tą pozycją. Sama mam na nią ogromną ochotę i tylko czekam kiedy będzie do kupienia.

    OdpowiedzUsuń
  18. Zazdroszczę Ci tych "Wszechświatów"! Sama również mam ochotę na tę powieść i kto wie, może uda mi się ją jakoś zdobyć i przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ależ zazdroszczę Ci tej książki! *.* Zdecydowanie w moim guście.

    OdpowiedzUsuń
  20. Myślę, że może mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczna okładka a i recenzja dość zachęcająca. Z ochotą sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  22. Cała powieść wydaje się być interesująca, i widzę, że warto do niej zajrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  23. Twoja recenzja kusi ;) Chętnie przeczytałabym tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Okładka fakt jest rewelacyjna kusi mnie tak samo jak twoja recenzja i tematyka. To zdecydowanie książka wpadająca w moje gusta :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Och...koniecznie muszę przeczytać "Wszechświaty"! Motyw podróży w czasie i alternatywnych rzeczywistości nigdy mi się nie znudzi! :) :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Książka mnie jakoś przyciąga... Może przeczytam :))

    + Zostałaś nominowana do Liebster Blog :)

    weronine-library.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Wszyscy tak polecają i polecają, a ja się waham... niemniej okładka tej książki jest po prostu zjawiskowa!

    OdpowiedzUsuń
  28. Mam mieszane uczucia..
    Dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Skoro autor stworzył ciekawy świat, to czemu nie? Zapamiętam ten tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Zaciekawiłaś mnie. Jednak wiem, że i tak jeszcze dużo czasu minie zanim będę mogła ją przeczytać ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  31. Za droga, po prostu za droga. Za 272 strony to nawet 30 złoty szkoda...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie cena aż zapiera dech w piersiach, ale odzwierciedla ona jakość produktu. I nie chodzi tylko o treść, lecz i o wykonanie książki- okładka jest hmmm... dość złożona, a kartki naprawdę grube:)

      Usuń
  32. Zainteresowała mnie ta książka. Szkoda, że będę musiała tyle czekać, aż pojawi się w bibliotece. No cóż... Tak czy inaczej, chętnie przeczytam :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Muszę ją mieć! Bardzo jestem ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Tak bardzo zazdroszczę ;___;
    Jeśli ktoś byłby zainteresowany, tu wywiad z autorem, który okazał się naprawdę niesamowicie miłym i zabawnym człowiekiem: http://darkmelody69.blogspot.com/2013/08/wywiad-z-leonardem-patrignani.html

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń