wtorek, 29 maja 2012

"Erebos" U.Poznanski


 Erebos - Poznanski Ursula

Nota od wydawcy :
Po jednej z londyńskich szkół krąży piracka wersja gry komputerowej ""Erebos"". Kto raz zagra, nie może się od niej oderwać. Zasady gry są bardzo surowe: każdy ma tylko jedną szansę, nie można z nikim o grze rozmawiać i trzeba grać bez świadków. Zadania wykonuje się w świecie rzeczywistym. Nick gra w ""Erebosa"" regularnie, aż dostaje rozkaz zabicia człowieka. Nie robi tego i wypada z gry. Kiedy jego bliski przyjaciel ulega ciężkiemu wypadkowi, Nick uświadamia sobie, że ""Erebos"" nie jest zwyczajną grą komputerową i że niełatwo będzie ją zatrzymać.


Jedna, samotna książka stojąca na brzegu półki. Wzięłam ją do ręki.. Pamiętam, że na okładce był napis: "Bestseller!". Nie mogłam pojąć, jak to możliwe, że książka, która jest Bestsellerem jest tak mało popularna ?!


Przyznam się szczerze, do zakupu książki zachęciła mnie... okładka. Tak wiem, nie powinno się wybierać książki po okładce... Ale, przejdźmy do rzeczy...


Nick, brytyjski nastolatek, uczęszczający do jednej z londyńskich szkół ma normalne życie. Do czasu, gdy w jego szkole pojawiła się płytka z tajemniczą zawartością. Jego koledzy stają się dziwni, nikt nic nikomu nie mówi. A, "zaraza" się rozprzestrzenia...

Pewnego dnia, Nick również dostał płytkę wraz z kilkoma zasadami :
1) O grze nie można rozmawiać
2) Należy grać bez żadnego towarzystwa
3) Nie można ujawniać swojej prawdziwej tożsamości.

Chłopcu zasady wydają się dziwne, ale był tak podekscytowany, że nie mógł się nie zgodzić. Wyczekiwał powrotu do domu, kiedy wreszcie zagra w grę.

Kiedy wreszcie otworzył tajemniczą zawartość płyty, spostrzegł, że to gra.. Pełen szczęścia stworzył swojego Awatara. Z początku, gra wydawała mu się normalna, jednak z każdą minutą czuł na sobie czyjeś spojrzenie...

Spotyka Posłańca i wkracza do gry. Ku jego zdziwieniu ma tylko jedno życie. Jednak, kiedy po raz pierwszy jest zagrożony zjawia się Posłaniec z propozycją. Ma wykonać zadanie w realnym świecie. Nick, tak bardzo zaaferowany grą zgadza się bez zastanowienia.

Taka sytuacja zdarzała się kilka razy. Robienie zdjęć, przenoszenie paczki z miejsca na miejsce... Dla Nicka to wszystko nie miało sensu, ale jeśli dzięki temu, może dalej grać to czemu nie ?
W szkole sytuacja robi się coraz gorsza. Uczniowie, którzy siedząc po nocach przed komputerem, grając w "Erebosa" chodzą po szkole niczym zombie. Nauczyciel historii zaczyna coś podejrzewać, Nick nie zwraca na to uwagi, dopóki...

Dopóki nie dostaje zadania. Jest już doświadczonym graczem, jednak podczas gry jego bohater ucierpiał w walce i musiał skorzystać z pomocy Posłańca. Tym razem, ma dolać do herbaty Profesora od historii buteleczkę z tajemniczym płynem. Nick ma przeczucie, że w tej butelce, jest coś, co może zabić dociekliwego profesora.

Nick nie wykonał zadania. Wypadł z gry. Game Over...

Jego przyjaciel, nie grający w "Erebosa" ma wypadek. Nick wie, że to sprawka Posłańca. Rozpoczyna walkę z tak szybko rozprzestrzeniającym się złem - grą " Erebos"...


Szczerze mówiąc, to nie wiem co sądzić o książce. Niby ciekawa i interesującą, jednak czasami akcja wlecze się jak mops. Mimo wszystko, książka jest ciekawa i godna polecenia, jednak na najwyższą ocenę nie zasługuje.


MOJA OCENA :
7/10
 
 

1 komentarz:

  1. Ja też przy wyborze książek poza tematyką patrze też na okładkę więc to nic dziwnego ani złego. Jednak fabuła tej książki mnie nie zaciekawiła.

    OdpowiedzUsuń