czwartek, 31 maja 2012

"Igrzyska Śmierci" Suzanne Collins


 Igrzyska śmierci - Collins Suzanne

Nota od wydawcy:
Czy zdołałbyś przetrwać w dziczy, zdany na własne siły, gdyby wszyscy dookoła próbowali wykończyć cię za wszelką cenę?
Na ruinach dawnej Ameryki Północnej rozciąga się państwo Panem, z imponującym Kapitolem otoczonym przez dwanaście dystryktów. Okrutne władze stolicy zmuszają podległe sobie rejony do składania upiornej daniny. Raz w roku każdy dystrykt musi dostarczyć chłopca i dziewczynę między dwunastym a osiemnastym rokiem życia, by wzięli udział w Głodowych Igrzyskach, turnieju na śmierć i życie, transmitowanym na żywo przez telewizję. Bohaterką, a jednocześnie narratorką książki jest szesnastoletnia Katniss Everdeen, która mieszka z matką i młodszą siostrą w jednym z najbiedniejszych dystryktów nowego państwa. Katniss po śmierci ojca jest głową rodziny – musi troszczyć się, by zapewnić byt młodszej siostrze i chorej matce, a to prawdziwa walka o przetrwanie..



"Igrzyska Śmierci" - powieść, o której ostatnio bardzo dużo się mówi ? Czy słusznie ? Moim zdaniem tak, choć znam takich, którzy wcale tak nie uważają...




Wyobraźcie sobie, że na śwecie istnieje tylko jedno Państwo. Wielkie i potężne. Takim państwem w książce autorstwa Suzanne  Collins jest Panem. Panem jest krajem nietypowym. Położone jest na terenach Ameryki  Północnej. Kraj potężny z nowoczesną i niemiłosiernie bogatą stolicą w Kapitolu.

Kapitol otacza 12 dystryktów. Każdy Dystrykt dostarcza Kapitolowi produkty, dzięki którym Kapitol jest potężny i bogaty. Pierwsze Dystrykty są najbogatsze i wyrabiają najbardziej drogocenne produkty. Następne, są coraz mniej ważne i mniej liczące się w oczach Kapitolu. Aż wreszcie ostatni Dystrykt – Dystrykt  12, który jest tak ubogi, że mieszkańcy ledwo wiążą koniec z końcem, aby stać ich było na jedzenie i ubrania.
Wśród ludności z 12 Dystryktu żyje Katniss Everdeen. Niczym się z tłumu nie wyróżnia. Żyję polując na dzikie zwierzęta w zakazanym lesie oraz robiąc lekarstwa z leśnych roślin. Tak zarabia na życie : swoje, siostry i matki, która po śmierci ojca dziewczyny jest załamana…

Jak co roku Katniss oraz jej rodzina muszą stawić się na Dożynkach- Święcie, na którym każdy Dystrykt wybiera dwóch uczestników ( chłopca i dziewczynkę), którzy wezmą udział w Głodowych Igrzyskach.  Głodowe Igrzyska to zawody, na których młodzi ludzie z każdego Dystryktu przeżywają na własnej skórze, to co przeżyli ich przodkowie budując państwo Panem. W losowaniu biorą udział chłopcy i dziewczynki w wieku 12-18 lat.

Są to pierwsze Dożynki, gdzie bierze udział w losowaniu siostra Katniss – Prym. Mimo, że jest tylko jedna karteczka z jej imieniem dziewczynka jest bardzo zestresowana…
Katniss ma tych karteczek dużo więcej. Jej rodzina jest, jak już napisałam, bardzo biedna. Żeby zaspokoić głód, bohaterka jak  wiele innych nastolatków ma dodatkową kartkę ze swoim imieniem w zamian za skromne jedzenie dla jednej osoby przez cały rok…

Jak myślicie kogo wylosowano ?
Los chciał, żeby to była Primrose – biedna, delikatna siostrzyczka Katniss…

Katniss jest w szoku. Przecież, to była tylko jedna jedyna karteczka, Katniss miała ich kilkanaście.
Pod wpływem impulsu oraz wielkiej miłości do siostry bohaterka sprzeciwia się tej decyzji i proponuje swój udział w Głodowych Igrzyskach..
Jako chłopca wybrano Peetę- syna piekarza. Chłopca, który bardzo dawno temu przyniósł Katniss bochenek chleba.
Katniss razem z Peetą wyruszają do Kapitolu. Rozpoczyna się etap przygotowawczy. Uczą się sztuki walki oraz słuchają cennych rad trenerów. Katniss jest przerażona. Wie, że ma tylko jedno życie i może już nigdy nie zobaczyć swojej ukochanej rodziny.

Gdy, rozbrzmiewa dzwonek i zawodnicy są wypuszczani na arenę, dziewczyna wie, że walczy na śmierć i życie w pełnym tego wyrażenia znaczeniu..

Uważam, że nie ma sensu dalej opisywać przygód szesnastoletniej dziewczyny. Wtedy, zepsułabym wam radość z czytania, a tego pod żadnym pozorem nie chcę robić.. Mogę jedynie zapewnić, że w tej książce, baaaardzo dużo się dzieje.

Książkę uważam za interesującą. Autorka posługuje się prostym językiem i w bardzo praktyczny sposób opisuje wszystkie sytuacje. Książkę polecam każdemu, jednak momentami troszeczkę mnie nudzi.

MOJA OCENA :
8,5/10






środa, 30 maja 2012

"Biała jak mleko czerwona jak krew" Alessandro D'Avenia

Biała jak mleko, czerwona jak krew - D'avenia Alessandro


 Nota od wydawcy :
Współczesne Love Story. Historia pierwszej miłości
Ale miłość to coś innego. Miłość nie daje spokoju. Miłość jest bezsenna. Miłość obdarza siłą. Miłość jest szybka. Miłość jest jutrem. Miłość to tsunami. Miłość jest czerwona jak krew.
Leo jest młody, odważny, trochę bezczelny. I co ważne: świeżo zakochany, tą pierwszą, romantyczną, czerwoną jak krew miłością. Czerwień to zresztą jego ulubiony kolor, w przeciwieństwie do bieli, która kojarzy mu się ze smutkiem, pustką, samotnością. Leo postrzega świat poprzez kolory, także emocje i ludzi utożsamia z konkretnymi barwami.

Czerwień to huragan, marzenia, pasja i... Beatrice - śliczna, ognistoruda dziewczyna, w której Leo potajemnie się kocha. Przyjaźń natomiast jest błękitna. Jak niebo, jak woda i ... jak Sylwia, najbliższa, najlepiej znana, rozumiejąca wszystko bez słów. Barwy się przenikają, łączą, powodują lekki zawrót głowy... A Leo zrobi wszystko, żeby zrozumieć, czym jest prawdziwa miłość.




"Typowe romansidło"- pomyślałam przeglądając biblioteczkę mojej mamy. Tak wiem, to trochę dziwne ( dla niektórych) czytać to, co czytają ich rodzicielki... Ale, dla mnie na szczęście nie.

Biorąc książkę do ręki czuć w niej coś tajemniczego. Jakąś zaklętą moc, której nawet po przeczytaniu nie da się określić.

"Biała jak mleko czerwona jak krew"to opowieść o włoskim szesnastolatku, noszącym zwierzęce imię- Leo. Chłopak jest zakochany w Beatrice, jednak jest zbyt nieśmiały, żeby powiedzieć jej, co do niej czuje. Każdy dzień bez Beatrice, to tak jakbym naszemu bohaterowi zabrano część duszy. Dlatego, kiedy Beatrice od jakiegoś czasu nie ma w szkole Leo jest bliski zawału. A, kiedy jego najlepsza przyjaciółka Silvia, Przekazuje mu straszliwą wiadomość, nadzieję Lea, na wyznanie miłości do Beatrice umierają...


Ciekawi was jaką straszną wiadomość, przekazała bohaterowi jego przyjaciółka ???...

Beatrice zachorowała na białaczkę. Śmiertelną chorobę, która wykańcza jej cudowny, delikatny organizm.

Leo postanawia odwiedzić dziewczynę. Wyznaje jej miłość i od tej pory już nigdy nie opuszcza swojej ukochanej.

Jednak, Beatrice wie, że niedługo umrze. Jej organizm nie przyjął szpiku ..
Jej ciało umiera. Piękne, ognisto rude włosy, teraz są sterczącymi przy głowie pomarańczowymi włosiskami..
Silne, lecz delikatne dłonie, teraz nie mają siły utrzymać nawet najlżejszego przedmiotu.

Lecz, Leo cały czas jak rycerz przy księżniczce uwięzionej w wieży jest przy niej. Kiedy tylko, Beatrice nie śpi chłopak rozmawia z nią, uczy ją gry na gitarze oraz pokazuje, gdzie chciałby kiedyś pojechać.

Na łożu śmierci, dziewczyna ofiarowuje mu swój pamiętnik z listami do Boga, który Leo odczytuje na jej pogrzebie.

Swoją historię Leo pisze w pamiętnikach. Opisuje swój nastrój kolorami. Z jego zapisków powstała właśnie książka " Biała jak mleko czerwona jak krew".

Ta powieść jest jedną z moich ulubionych książek. Jest wiele wzruszających scen, przy których wskazane jest uronić choć kilka łez. Jak dla mnie ta książka nie ma żadnych wad... Może poz jedną- smutne zakończenie.. Ale, właśnie to smutne zakończenie sprawia, że książka jest rewelacyjna. Nie ma w niej żadnych elementów fikcyjnych, po prostu samo życie, którym trzeba się cieszyć, bo jest ono zdecydowanie za krótkie..



MOJA OCENA :
10/10

wtorek, 29 maja 2012

"Erebos" U.Poznanski


 Erebos - Poznanski Ursula

Nota od wydawcy :
Po jednej z londyńskich szkół krąży piracka wersja gry komputerowej ""Erebos"". Kto raz zagra, nie może się od niej oderwać. Zasady gry są bardzo surowe: każdy ma tylko jedną szansę, nie można z nikim o grze rozmawiać i trzeba grać bez świadków. Zadania wykonuje się w świecie rzeczywistym. Nick gra w ""Erebosa"" regularnie, aż dostaje rozkaz zabicia człowieka. Nie robi tego i wypada z gry. Kiedy jego bliski przyjaciel ulega ciężkiemu wypadkowi, Nick uświadamia sobie, że ""Erebos"" nie jest zwyczajną grą komputerową i że niełatwo będzie ją zatrzymać.


Jedna, samotna książka stojąca na brzegu półki. Wzięłam ją do ręki.. Pamiętam, że na okładce był napis: "Bestseller!". Nie mogłam pojąć, jak to możliwe, że książka, która jest Bestsellerem jest tak mało popularna ?!


Przyznam się szczerze, do zakupu książki zachęciła mnie... okładka. Tak wiem, nie powinno się wybierać książki po okładce... Ale, przejdźmy do rzeczy...


Nick, brytyjski nastolatek, uczęszczający do jednej z londyńskich szkół ma normalne życie. Do czasu, gdy w jego szkole pojawiła się płytka z tajemniczą zawartością. Jego koledzy stają się dziwni, nikt nic nikomu nie mówi. A, "zaraza" się rozprzestrzenia...

Pewnego dnia, Nick również dostał płytkę wraz z kilkoma zasadami :
1) O grze nie można rozmawiać
2) Należy grać bez żadnego towarzystwa
3) Nie można ujawniać swojej prawdziwej tożsamości.

Chłopcu zasady wydają się dziwne, ale był tak podekscytowany, że nie mógł się nie zgodzić. Wyczekiwał powrotu do domu, kiedy wreszcie zagra w grę.

Kiedy wreszcie otworzył tajemniczą zawartość płyty, spostrzegł, że to gra.. Pełen szczęścia stworzył swojego Awatara. Z początku, gra wydawała mu się normalna, jednak z każdą minutą czuł na sobie czyjeś spojrzenie...

Spotyka Posłańca i wkracza do gry. Ku jego zdziwieniu ma tylko jedno życie. Jednak, kiedy po raz pierwszy jest zagrożony zjawia się Posłaniec z propozycją. Ma wykonać zadanie w realnym świecie. Nick, tak bardzo zaaferowany grą zgadza się bez zastanowienia.

Taka sytuacja zdarzała się kilka razy. Robienie zdjęć, przenoszenie paczki z miejsca na miejsce... Dla Nicka to wszystko nie miało sensu, ale jeśli dzięki temu, może dalej grać to czemu nie ?
W szkole sytuacja robi się coraz gorsza. Uczniowie, którzy siedząc po nocach przed komputerem, grając w "Erebosa" chodzą po szkole niczym zombie. Nauczyciel historii zaczyna coś podejrzewać, Nick nie zwraca na to uwagi, dopóki...

Dopóki nie dostaje zadania. Jest już doświadczonym graczem, jednak podczas gry jego bohater ucierpiał w walce i musiał skorzystać z pomocy Posłańca. Tym razem, ma dolać do herbaty Profesora od historii buteleczkę z tajemniczym płynem. Nick ma przeczucie, że w tej butelce, jest coś, co może zabić dociekliwego profesora.

Nick nie wykonał zadania. Wypadł z gry. Game Over...

Jego przyjaciel, nie grający w "Erebosa" ma wypadek. Nick wie, że to sprawka Posłańca. Rozpoczyna walkę z tak szybko rozprzestrzeniającym się złem - grą " Erebos"...


Szczerze mówiąc, to nie wiem co sądzić o książce. Niby ciekawa i interesującą, jednak czasami akcja wlecze się jak mops. Mimo wszystko, książka jest ciekawa i godna polecenia, jednak na najwyższą ocenę nie zasługuje.


MOJA OCENA :
7/10
 
 

poniedziałek, 28 maja 2012

"Sklepik z Niespodzianką. Bogusia" Katarzyna Michalak


 Sklepik z niespodzianką. Bogusia - Michalak Katarzyna

Nota od wydawcy :
Nie wiem, dlaczego mój wybór padł na to miasteczko. Może spowodowała to sympatyczna nazwa – Pogodna – miejscowości między Kołobrzegiem a Koszalinem, przez którą dziwnym trafem przejeżdżałam? A kto nie chciałby mieszkać w Pogodnej? Może mały, zadbany ryneczek, otoczony przedwojennymi kamieniczkami, a może czarny kot na parapecie okna jednej z nich, okna, w którym widniała odręcznie napisana tabliczka „Do wynajęcia – wiadomość w spożywczym” – sprawiły, że zaparkowałam wynajętego golfa pod kamieniczką, trzasnęłam dziarsko drzwiami i udałam się do wskazanego sklepu dopytać o warunki najmu.

Tego dnia zaczęła się moja wielka przygoda, choć oczywiście nie miałam o tym wtedy pojęcia.

Bogusia otwiera w małej nadmorskiej miejscowości sklepik z różnościami - aniołki, akwarelki, porcelanowe figurki zapełnią półki, a oprócz tego dla przyjaciół i gości na stolikach staną talerzyki z domowymi wypiekami i filiżanki z gorącą czekoladą - oto marzenie Bogusi. Sklepik z Niespodzianką i jego urocza właściciela przyciągają najciekawsze osobistości Pogodnej: piękną i humorzastą tap madl - Konstancję, energiczną femme fatale - Adelę, zagubioną panią weterynarz - Lidkę, dobrą duszę miasteczka – Stasię... Wkrótce tworzy się krąg kobiet, które smakując na pięterku sernik królewski i aromatyczny napój, dzielą się smutkami i radościami życia. Oprócz barwnych losów mieszkańców Pogodnej autorka gwarantuje wzruszenia, emocje, miłość i nienawiść. Poszukiwanie własnej drogi i własnego miejsca w życiu. Problemy zwyczajne i niezwyczajne. Małe radości i smutki. I oczywiście dużo, dużo słodkości..




"Sklepik z Niespodzianką.Bogusia" to pierwsza część trylogii "Sklepik z Niespodzianką" Katarzyny Michalak.


Pewnego dnia, wracając z pracy w Holandii, Bogusia dwudziestoparoletnia Warszawianka, przejeżdża obok Pogodnej. Zmęczona podróżą, wpada do pogodnego miasteczka, aby odpocząć..

Zauważa ogłoszenie, dotyczące sprzedaży mieszkania w urokliwej kamieniczce. Bogusia, zakochana w tym miejscu, pyta się o cenę mieszkania. Okazuje się, że dla Bogusi, która przywykła do europejskich standardów cenowych, ta cena jest po prostu śmieszna. Bez zastanowienia kupuje mieszkanie, nie zdając sobie sprawy, że właśnie rozpoczyna swoją największą w życiu przygodę...


Bogusia postanawia otworzyć sklepik z tak zwanymi " kurzołapkami" oraz kawiarenkę z domowym ciastem i gorącą czekoladą...
 


Tytułowa Bogusia przeżywa problemy sercowe. Niby błahe, ale jakże męczące..
Dodatkowo, jej ojciec, pracujący w pogotowiu lotniczym miał wypadek. Na szczęście, we wszystkim pomagają jej przyjaciółki.


Uważam, że książka jest ciekawa. Zabiera czytelnika w świat radości, ale także w świat problemu i smutku. Uczy nas, że należy cieszyć się z każdej chwili...

Z  niecierpliwością czekam, aż 2 pozostałe części pojawią się w bibliotece, ponieważ mimo, że książka jest ciekawa szkoda mi na nią 35 zł.


MOJA OCENA :
7/10

"Scarlett" Barbara Baradi


 



 Nota od wydawcy :
Scarlett ma szesnaście lat i właśnie przeprowadziła się do Sieny.  Zostawiła za sobą wakacje, swoją najlepszą przyjaciółkę i  kiełkującą miłość do Matteo… W nowej szkole poznaje Umberto, który od razu okazuje jej zainteresowanie, jednak Scarlett odkrywa, że jej koleżanka z ławki Caterina jest w nim skrycie zakochana.  Co wybrać: miłość czy przyjaźń? Odpowiedź przychodzi sama podczas szkolnego koncertu, kiedy na scenę wchodzi chłopak o oczach jasnych jak lód i ich wzrok spotyka się w tłumie. Mikael, basista zespołu Dead Stones, pojawia się przy niej w najbardziej niespodziewanych momentach, by za chwilę zniknąć, a Scarlett nie potrafi oprzeć się jego magnetycznemu spojrzeniu.
Jednak Mikael jest zbyt piękny i zbyt niezwykły, by mógł być prawdziwy: tylko Umberto zdaje się znać jego sekret, lecz nie udaje mu się ostrzec Scarlett…
Niedługo potem  w szkole ma miejsce niewyjaśnione morderstwo, a Scarlett pada ofiarą przerażającego ducha o płonących oczach.
Kim naprawdę jest Mikael? Jej aniołem stróżem czy prześladującym ją demonem?







 "Scarlett" jest powieścią z gatunku paranormal- romance , które ja nazywam " zmierzcho podobnymi".



Pewnego dnia szesnastolatka o imieniu Scarlett przeprowadza się do Sieny. Jest nieśmiała, więc obawia się, że w nowej szkole nie znajdzie nowych przyjaciół... Niepotrzebnie. Od pierwszej minuty pobytu w nowej szkole, zaprzyjaźnia się z 2 dziewczynami : Cateriną i jej koleżanką. Na swojej drodze napotyka też licznych adoratorów : Umberto i tajemniczego Mikaela. O ile w Umberto jest zakochana (początkowo) po uszy, o tyle na widok Mikaela dostaje palpitacji serca..
Jej towarzyszem w razie problemów jest Eduardo - przystojny, aczkolwiek żonaty bibliotekarz.



Jak to w tego typu książkach, głównym problem są sprawy sercowe. Tak też jest w " Scarlett". Jednak, w tej powieści spotykamy także wątek kryminalny.


Zabito Eduarda...

Życie Scarlett komplikuje się coraz bardziej..


Pod swoją opiekę, bierze ją Mikael..

Jej anioł stróż czy demon ? ...



Powieść " Scarlett" jest jak wiele innych... Mimo to, ma w sobie coś co do niej przyciąga. Niska cena? Tajemnicza okładka ? Mnie przyciągnęła nota od wydawcy. Książkę polecam każdej nastolatce. Osobiście, uważam, że jest straasznie wciągająca i już zamówiłam drugą część :).



MOJA OCENA :
8,5/10

" Kwiaty na poddaszu" Virginia C. Andrews

Nota od wydawcy :

"Długo oczekiwane wznowienie wielkiego bestsellera! Najbardziej poszukiwana książka ostatnich lat. Wciągająca opowieść o rodzinnych tajemnicach i zakazanej miłości. Szczęśliwą z pozoru rodzinę Dollangangerów spotyka tragedia - w wypadku samochodowym ginie ojciec. Matka z czwórką dzieci zostaje bez środków do życia i wraca do swego rodzinnego domu. Niezwykle bogaci rodzice mieszkający w ogromnej posiadłości, wyrzekli się córki z powodu jej małżeństwa z bliskim krewnym, a narodzone z tego związku dzieci uważają za przeklęte. W tajemnicy przed dziadkiem rodzeństwo zostaje umieszczone na poddaszu, którego nigdy nie opuszcza. Dzieci żyją w ciągłym strachu, a odkrycie, jakiego dokonuje najstarszy brat, stawia rodzeństwo w obliczu nieuniknionej katastrofy."


Czwórka dzieci- Christopher, Cathy, Cory i Carrie żyją jak pączki w maśle. Nic im nie brakuje. Mają kochających rodziców, ciepły i pełen miłości do. Do czasu... Do czasu, gdy ojciec dzieci ma wypadek samochodowy i ginie na miejscu. Rodzina pogrążona w żałobie. Kończą się pieniądze, nie ma za co żyć. Matka dzieci, która nigdy nie pracowała i nic nie umie robić, podejmuje decyzję " Jedziemy do moich rodziców". Każde dziecko powinno się z tego cieszyć. Wiadomo, babcia da coś do jedzenia, kupi zabawkę, przytuli, pocieszy... Niestety, Christopher, Cathy, Cory i Carrie ani babci, ani dziadka nie znali.. Zachęceni opowiadanie mamy o bogactwie jak ślepe owieczki pojechali do " raju". Jednak, to było zbyt piękne, żeby mogło być prawdziwe....


Witajcie !

Hej !
Nazywam się Monika i mam 15 lat. Rozpoczynam pisanie bloga z recenzjami książek oraz nowościami czytelniczymi. Blog jakich tysiące. Obiecuję, dodawać posty średnio co 2 dni. Nie zawsze będę recenzować nowości wydawnicze, zamierzam pisać o książkach już zapomnianych lub po prostu nie na topie...
Jestem początkującą blogerką, więc proszę o wyrozumiałość.
Możecie mnie znaleźć na portalu czytelniczym lubimy czytać.  http://lubimyczytac.pl/profil/74228/miiincik


                                                                                                            Wasza Monika